14 grudnia wybraliśmy się na wycieczkę do Poznania. Na początek tej wspaniałej przygody odwiedziliśmy kino. Mieliśmy do wyboru dwa filmy, każdy z nich był eksyctujący i trzymał w napięciu. Po cudownych seansach w kinie udaliśmy się do miejsca, w którym było dużoooo samochodów i nowoczesnych technologii, a mianowicie do salonu Skody, gdzie pracownicy salonu przedstawili nam jazdę samochodem w inny sposób. Mieliśmy zapewnione wiele atrakcji, w tym symulacje dachowania i zderzeń. To chyba najfajniejsza część wycieczki. Następnie pojechaliśmy na szał skokowy czyli Jump Arenę, gdzie wszyscy wyszaleli się skacząc po trampolinach, wspinając się na ściankę wspinaczkową czy rzucając się na poduchę kaskaderską. Oczywiście wszyscy po emocjonującym i męczącym skakaniu byli głodni, a więc McDonald's czekał z odsieczą. Po zaspokojeniu głodu wyruszyliśmy w drogę powrotną. To był naprawdę dzień pełen wrażeń. Mamy nadzieję, że kolejna wycieczka będzie równie wspaniała jak ta.